Serdecznie zaprasza­my do lek­tu­ry kat­a­logu Galerii Pho­to­Zona Ośrod­ka Kul­tu­ry i Sztu­ki we Wrocław­iu. Wydawnict­wo zaw­iera przed­staw­ienia wszys­t­kich dwu­nas­tu zre­al­i­zowanych w 2016 roku wys­taw wraz z dedykowany­mi im ese­ja­mi o charak­terze kry­ty­czno-teo­re­ty­cznym autorstwa pana Andrze­ja Więck­owskiego.

W wys­tawach udzi­ał wzięli: Aga­ta Szu­ba (kura­tor galerii Pho­to­Zona) na inau­gu­ra­cyjnej wys­taw­ie zaprezen­towała rozbu­dowaną insta­lację w której na wielko­for­ma­towej fotografii wys­tępu­je jako strażnicz­ka ogniska domowego, w dłoni trzy­ma nóż i kapustę, w powi­etrzu wiru­ją biało czer­wone kon­fet­ti które podob­nie jak architek­tu­ra pomieszczenia wychodzą poza obraz. Wol­ność zosta­je przy­wołana do kuch­ni aby zyskać w niej sta­tus doraźnej i instru­men­tal­nej użytecznoś­ci. Rafał Warzecha (dydak­tyk ASP we Wrocław­iu), posługu­ją­cy się klasy­czny­mi tech­nika­mi fotograficzny­mi, pokazał ser­ię auto­portretów, w których starał się zmierzyć z włas­ną tożsamoś­cią; Agniesz­ka Babińs­ka zaprezen­towała mas­ki udeko­rowane zapro­jek­towaną i wyko­naną przez siebie „biżu­ter­ią” oraz fotografie nace­chowane sym­bo­l­iką cier­pi­enia; Alek­san­dra Bełz-Raj­tak zajęła się tem­atyką pamię­ci w kon­tekś­cie pry­wat­noś­ci wspom­nień, unaocznie­niu tego zjawiska w postaci linii papi­larnych, zare­je­strowanych i zabez­piec­zonych na zwykłych przed­mio­tach domowego użytku; Justy­na Filu­tows­ka zaprezen­towała ser­ię onirycznych auto­portretów, będą­cych próbą ukaza­nia beztros­ki ocalonej przed dorosłoś­cią, w których autor­ka dokonu­je zabiegu real­nie niemożli­wego – „rzeź­bi­enia w chmu­rach”; Grze­gorz Budek zaprezen­tował zbiór fotografii, wyko­nanych w tech­nice HDR, ukazu­ją­cych subiek­ty­wne pię­kno osiedli betonowych wieżow­ców; Joan­na Bon­der, której seria wielko­for­ma­towych obrazów odnosi się do sze­roko pojętej dehu­man­iza­cji, wyraża­jącej się w staw­ia­nia znaku równoś­ci pomiędzy przed­miotem domowego użytku a ludzkim ciałem; Krzysztof Pietrek w zre­al­i­zowanej fotoin­sta­lacji przed­staw­ia Daw­i­da Michała Anioła, pod­danego ingerencjom zatra­ca­ją­cym granice indy­wid­u­al­izu­jącej go płci (mon­u­men­tal­na rzeź­ba stoi na tle panoramy Flo­rencji); Mał­gorza­ta Amarow­icz zaprezen­towała kom­pozy­cję stwor­zoną przy uży­ciu różnorod­nych mediów – syn­teza tech­ni­ki szk­larskiej, fotograficznej i zapisu dźwiękowego pod­nosi prob­lematykę pielę­gnacji kobiecego ciała; Maria Dow­narow­icz wykon­ała patch­work, w którym jed­nym z uży­tych mate­ri­ałów są zdję­cia jej dzieci, obiekt − pełniąc funkcję użytkową − jest jed­nocześnie nośnikiem pamię­ci his­torii rodziny; Remigiusz Koniecko tworzy fotografie odwołu­jące się zarówno do formy, funkcji, jak i wielowymi­arowoś­ci architek­tu­ry, fotogra­fu­jąc i oznacza­jąc zur­ban­i­zowane przestrze­nie, próbu­je ustal­ić włas­ny mod­el widzenia; Aga­ta Vera Schiller w swoich real­iza­c­jach uni­ka jed­noz­nacznoś­ci i dosłownoś­ci pięk­na zobra­zowanych kobi­et, przenosząc środek ciężkoś­ci ekspresji obrazu poza jego fizy­czne ramy, w przestrzeń, w której fas­cy­nac­ja i lęk przed światem jest tylko niepoko­jącą sug­estią.

Kat­a­log moż­na nabyć w Dol­nośląskim Cen­trum Infor­ma­cji Kul­tur­al­nej, w Galerii FOTO-GEN oraz w księ­gar­ni Tajne Kom­ple­ty.

Fotografia już od kilkudziesię­ciu lat zaj­mu­je abso­lut­nie wyróż­ni­a­jące i odręb­ne zarazem miejsce w przestrzeni sztuk wiz­ual­nych. Funkcjonu­je nie tylko jako auto­nom­icz­na dziedz­i­na, ale stanowi również punkt wyjś­cia dla dal­szych przetworzeń, czy to w fazie pro­jek­towej, jak w przy­pad­ku niemal wszys­t­kich z trady­cyjnych tech­nik artysty­cznego wyrazu, czy będąc pod­stawą dla dzi­ałań o charak­terze mul­ti­me­di­al­nym. Jed­nakowoż, o ile w ostat­nich lat­ach nie moż­na wykazać na Dol­nym Śląsku defi­cy­tu inic­jatyw upowszech­ni­a­ją­cych kon­wencjon­al­ny dorobek fotograficzny (wys­tawy związkowe i roz­maite tzw. fes­ti­wale fotograficzne), o tyle za bezs­porny należy uznać fakt, że real­iza­c­je artys­tów, którzy – korzys­ta­jąc z medi­um fotografii − swo­je strate­gie artysty­czne sytu­u­ją poza trady­cyjnie poj­mowaną tech­niką, nie mieli stałej możli­woś­ci prezen­tacji wypra­cow­anego dorobku. W przy­go­towanym przez nas pro­gramie nie ograniczyliśmy się zatem do prezen­tacji prac o charak­terze czys­to fotograficznym, ale przede wszys­tkim do dokon­ań o zróżni­cow­anym charak­terze for­mal­nym (fotoo­biekt, fotoin­sta­lac­ja itp.).

Igor Wój­cik
Dyrek­tor Ośrod­ka
Kul­tu­ry i Sztu­ki we Wrocław­iu

www.photozona.pl